Dom marzeń Eweliny i Wojtka.
Dzień dobry!
Z radością przekazuję szerszej publiczności piękne mood boardy, które stworzyłam dla moich klientów, Eweliny i Wojtka. Niezapomniana współpraca, która przebbiegła w atmosferze dobroci, szacunku i wzajemnego zrozumienia. Dom w pięknych okolicznościach przyrody. Gdzie owce chadzają swobodnie na spacery i kogut pieje o poranku. Klienci przeprowadzają się z miasta, na wieś. Jestem pewna, że odnajdą tam wymarzony spokój, możliwość kontaktu z dobrociami przyrody i radość z posiadania skrawka własnej ziemi! 🙂
Dzielę się mood boardami kilka miesięcy po tym kiedy powstały. Aktualnie dom jest po pracach wykończeniowych. Czeka go dopieszczanie. Codzienna praca by czuć się w nim lekko, radośnie i spokojnie.
Specjalnie nie pokazuję publicznie mood boardów wcześniej by w pewien sposób nie odbierać im energii, mocy. Siły sprawczej. To jak z noworodkiem. W niektórych kulturach matka po porodzie przebywa z dzieckiem kilka miesięcy w odosobnieniu, zanim pokażą się publicznie, choćby najbliższym przyjaciołóm czy rodzinie. Ja czuję ten proces transformacji mieszkania czy domu w podobny sposób. Uważam, że po zakończonym remoncie można pokazać zdjęcia, etapy projektowe, itp. Natomiast wcześniej, mam poczucie, że powinno to zostać w ciszy. Tak, żeby właściciele i przyszła przestrzeń do życia mogli spokojnie się razem „przegryzać”, „docierać” i współtworzyć.
Mam wielką nadzieję, że w przyszłym roku, wakacyjną porą będę mogła wykonać sesję zdjęciową w domu Eweliny i Wojtka. Mam przeczucie, że będzie to moment kiedy oni, ich kochane czwronogi i dom- będą stanowili piękną jedność 🙂
A tutaj wspomniane plansze projektowe dla moich klientów:Dom Eweliny i Wojtka_pdf (1)