Historia Pawła, opowieść o wewnętrznej przemianie.

Dzień dobry. Chciałabym podzielić się refleksją Pawła, uczestnika prowadzonyach przeze mnie  zajęć jogi. Paweł napisał do mnie bardzo pięknego maila. I jest on na tyle ważny, znaczący, że postanowiłam podzielić się nim tutaj:

” Na zajęcia jogi zapisałem się do Kai cztery lata temu. Cztery lata temu przeszedłem na emeryturę. To moment do którego dotarłem z własną gimnastyką, po amatorsku, po przeczytaniu kilku książek na temat …racjonalnego odżywiania i zdrowego trybu życia. Zawsze bowiem uważałem, że zamiast chodzić po porady do lekarza i na rehabilitację, gdzie inni ludzie- specjaliści, pomogą mi (ale dorywczo) w moich dolegliwościach dotyczących bólu kręgosłupa albo żołądka … mogę zrobić coś dla siebie sam. Zmieniając tylko trochę mój dotychczasowy styl życia mogę bardzo znacznie poprawić swoje zdrowie. Może świadome odżywianie oraz świadoma dbałość o kondycję fizyczną mojego ciała pozwolą mi lepiej, bardziej komfortowo i bez udziału farmakologii przeżywać … całkiem już późne lata mojego życia ?! Ale nie chodziło mi nigdy ani o siłownię ani o sporty zespołowe. Chciałem rozciągać moje mięśnie i umysł, stawy i umysł, ciało i umysł i wzmacnić siebie. Chciałem to robić, najchętniej, w zaciszu własnego domu, tak, żeby mieć czas na wypoczynek i relaks po zajęciach. Wierzyłem też, że zdrowie fizyczne poprawi także kondycję mojego umysłu, w szerokim tego słowa znaczeniu. Szukałem więc także kontaktu z profesjonalnym nauczycielem jogi. I miałem szczęście. I nie zawiodłem się. Znajomość z Kają dała mi takie możliwości. Po pierwszych kontaktach i lekcjach jogi u Kajki zrozumiałem, że to jest TO ! Kaja wprowadziła mnie w nowy, słabo dotąd znany mi świat, w nowe rejony mojego umysłu, w odpoczynek i medytację. A wysiłek fizyczny, który ponoszę podczas kolejnych zajęć stał się moją …satysfakcją. Wszystko to dzieje się w bardzo rodzinnej i przyjacielskiej atmosferze spotkania ludzi odczuwających podobnie. Czuję się, w tym co robię, zintegrowany z Kają i z jej grupą. I nie trzeba wielu słów. Wspólne zajęcia jogi, wspólne wyciszanie emocji, wspólne ujarzmianie własnych umysłów- integruje najlepiej. Zapewnia to Kaja i jej osobowość. Jej opowieść, o nas samych, wciąga i uzależnia. Podczas zajęć prowadzonych przez Kaję pojęcie czasu nie ma znaczenia. To pożyteczne i mądre lekcje dla ciała i umysłu. To pomoc w odnalezieniu siebie samego w sobie samym. To spotkania pełne pogody ducha. To nauka pokazująca jak żyć i cieszyć się z życia ! Dzisiaj korzystam już z tych doświadczeń dość odruchowo i naturalnie. Nie wyobrażam sobie powrotu do starych nawyków, ..zaniechań i niemocy, zaniedbania i lenistwa dotyczących siebie samego. Chce mi się żyć ! Życie jest fascynujące, bo ciągle odkrywcze i …bezbolesne :))) Kaju, zapewniam Cię, że …nie minęłaś się z powołaniem ! Filozofia życia, którą propagujesz swoimi zajęciami jogi, jest tak obiektywna i tak niezależna od religii i światopoglądu każdego z nas, że trudno nie widzieć jej wielkiej wagi. Nie ustawaj w swoim wysiłku ! Potrzebujemy go !” Zdrowy Paweł. :)))

Jeśli jesteś zainteresowany, zainteresowana uczestnictwem w zajęciach grupowych albo indywidualnych, napisz do mnie . Kaja